Znicz olimpijski już płonie

Jak podaje Polska Agencja Prasowa w ruinach świątyni Hery w starożytnej Olimpii na Peloponezie wzniecono – przy pomocy promieni słonecznych – ogień, który 27 lipca zapłonie na stadionie w Londynie, inaugurując letnie igrzyska.

Grecka aktorka, w szacie kapłanki, podała pochodnię pierwszemu z 490 uczestników sztafety. Był nim wicemistrz olimpijski w pływaniu, specjalizujący się w rywalizacji na otwartych akwenach Spyros Gianniotis.

„Dzisiejszą ceremonią rozpoczynamy finałowe odliczanie do realizacji marzenia, które rozpoczęło się siedem lat temu w Singapurze, gdzie Londyn wybrano na gospodarza igrzysk 2012” – powiedział prezydent Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) Jacques Rogge.

Sztafeta z olimpijską pochodnią podąży najpierw do Aten. 17 maja na stadionie Panathinaiko, arenie pierwszych nowożytnych igrzysk (1896), przejmą ją Brytyjczycy i dzień później przetransportują do kraju na pokładzie samolotu.

Potem, przez 70 dni, sztafeta pokona po Wielkiej Brytanii 8000 mil, czyli 12,8 tys. km. Odwiedzi ponad 1000 miejscowości w każdym z hrabstw w Anglii oraz lokalnych okręgach w Szkocji, Walii i Irlandii Północnej.

Znicz olimpijski pojawił się po raz pierwszy na igrzyskach w Amsterdamie w 1928 r. Sztafetę olimpijską zainaugurowano z kolei w 1936 r. w Berlinie. Wtedy udział w niej wzięło ponad 3300 osób, a trasa liczyła 3190 km.

Więcej informacji na stronach PAP.

Dodaj komentarz